Przystanek „Kuźnia” w Węgorzewie

10 września 2018

Po zakończeniu II wojny światowej w Węgorzewie funkcjonowała najlepsza w okolicy kuźnia. Do mistrza sztuki kowalskiej pana Jana Puzdrowskiego przyjeżdżali podkuwać konie gospodarze z Sianowa, Koszalina, Sławna, a nawet z odległego o siedemdziesiąt kilometrów Słupska. Dziś już niewielu mieszkańców pamięta tę kuźnię, chociaż wspominali ją z wielkim sentymentem. I oto po wielu latach do Węgorzewa znowu zajechał gospodarz z Sianowa, aby podkuć swojego konia. Klacz została podkuta bardzo profesjonalnie, bo przez samego mistrza Polski w podkuwaniu pana Adama Kosakowskiego z Poznania. Wydarzyło się to na II Plenerowym Spotkaniu z Rzemiosłem i Sztuką Kowalską. Plener Kowalski to jedno z zadań projektu „Śladami niepodległości” realizowanego przez Stowarzyszenie „Refugium”, dofinansowanego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Autorką projektu jest dyrektor Szkoły Podstawowej w Szczeglinie pani Dorota Rabsztyn-Dudek.
Artysta kowal z Koszalina pan Aleksander Czernecki zaprosił na Plener Kowalski swoich przyjaciół kowali z różnych stron Polski. Do Węgorzewa przybyli nie tylko adepci tej sztuki zamierzający doskonalić swój warsztat kowalski, ale też artyści kowale – mistrzowie nagradzani na ogólnopolskich i międzynarodowych zawodach kowalskich. Gościnni mieszkańcy Węgorzewa przyjęli ich w swoich domach i z zaciekawieniem czekali na tworzoną na ich oczach zespołową pracę kowalską przedstawiającą ułana zmierzającego do kuźni. Projekt płaskorzeźby wykonał pan Aleksander Czernecki, on też koordynował pracę całego zespołu.

galopem_do_kuzni

Do tematu pracy kowali oraz ułanów z 1.Warszawskiej Brygady Kawalerii, którzy stacjonowali w Węgorzewie po II wojnie światowej nawiązywała też powstała z udziałem uczniów Szkoły Podstawowej w Szczeglinie publikacja „Galopem do kuźni w Węgorzewie”. Na Plenerze uczniowie rozbawili publiczność inscenizacją „U kowala” zakończoną skoczną polką, a finałem występu był efektowny wjazd na koniu ułana z Grupy Rekonstrukcji Historycznej pana Krzysztofa Pawlucha, który przedstawił historyczne tło powojennych wydarzeń związanych z osadnictwem węgorzewskich ułanów.
Dodatkowymi atrakcjami Pleneru był wypiek podpłomyków, pokaz średniowiecznej artylerii, łucznictwa i występ zespołu ludowego Złoty Dukat. Na Plenerze gościł też wędrowny skryba Daniel Lalik z Zamościa – kaligraf zafascynowany sylwetką ormiańskiego kopisty ksiąg, kronikarza i podróżnika Symeona z Zamościa. Pan Daniel przywiózł ze sobą prace kaligraficzne i narzędzia pisarskie. Pod okiem ormiańskiego skryby można było spróbować swoich sił w kaligrafii, zasiadając przy replice siedemnastowiecznego pulpitu do pisania.
Najdłuższą drogę na nasz Plener, bo aż z Czech, przebył kowal i podróżnik pan Jan Kovar, który zaprezentował przebogaty zbiór swoich wyrobów. Pan Maciej z Cedyni przypadkowo dowiedział się o Plenerze i również wybrał się do Węgorzewa, bowiem tu postanowił rozpocząć naukę sztuki kowalskiej, aby tę umiejętność wykorzystać w swoim stowarzyszeniu, gdzie jest animatorem wielu przedsięwzięć.
Organizatorami imprezy byli: Stowarzyszenie „Refugium” w Węgorzewie, Pracownia Kowalstwa KUŹNIA Aleksandra Czerneckiego z Koszalina i Sołectwo Węgorzewo.
Partnerami imprezy byli: Szkoła Podstawowa w Szczeglinie, Stowarzyszenie Polskich Artystów Kowali, Stowarzyszenie Kowali Polskich, Gmina Sianów oraz Centrum Kultury w Sianowie.

https://www.facebook.com/spszczeglino/videos/2146448782348796/?t=9 – polka w wykonaniu uczniów Szkoły Podstawowej w Szczeglinie.

https://koszalin.gosc.pl/doc/5013430.Kuli-az-iskry-szly – artykuł w „Gościu Niedzielnym”